Uprawnienia inspektora transportu drogowego
« Przejdź do listy poradZgodnie z zasadą legalizmu wyrażoną w art. 7 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 1997 r. Nr 78, poz. 483 ze zm.) organy państwa działają na podstawie i w granicach prawa. Przepis ten zawiera normę zakazującą domniemanie kompetencji organu i tym samym nakazuje, by wszelkie działania organu były oparte na wyraźnie określonej normie kompetencyjnej.
,,Co nie jest zabronione, jest dozwolone” - nie dotyczy funkcjonariusza publicznego.
Wykonując zadania, o których mowa w art. 50 inspektor transportu drogowego ma prawo :
- wstępu do pojazdu,
- kontroli dokumentów,
- kontroli karty kierowcy i karty przedsiębiorstwa,
- kontroli tachografu zainstalowanego w pojeździe,
- kontroli urządzenia viabox,
- ważenia i mierzenia pojazdów,
- żądania od przewoźnika i jego pracowników pisemnych i ustnych wyjaśnień,
- żądania okazania dokumentów i innych nośników informacji mających związek z przedmiotem kontroli,
- wstępu na teren podmiotu wykonującego przewóz drogowy do pomieszczeń i lokali gdzie prowadzi on działalność lub przechowuje dokumenty,
- stosowania środków przymusu bezpośredniego,
- używania broni palnej,
- prowadzenia czynności wyjaśniających w sprawach o wykroczenia,
- kierowania do sądu wniosków o ukaranie,
- udziału w rozprawach przed sądami powszechnymi w charakterze oskarżyciela publicznego
- wnoszenia odwołań od postanowień i orzeczeń sądów powszechnych w sprawach o wykroczenia z zakresu działania Inspekcji Transportu Drogowego,
- nakładania i pobierania kar pieniężnych oraz grzywien w drodze mandatów karnych:
- zgodnie z przepisami ustawy,
- za naruszenia przepisów o ruchu drogowym w zakresie określonym w ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym,
- w zakresie określonym w ustawie z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych,
- zgodnie z przepisami ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 r. o przewozie towarów niebezpiecznych.
- podstawa prawna: art. 55 i 56 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2007 r. nr 125, poz. 874 ze zm.)
Tyle teoria.
W praktyce brak reakcji na przejawy łamania praw i obowiązków utrwala w świadomości kontrolowanego i kontrolującego przekonanie o legalności prowadzonych czynności. Stopniowe ,,naginanie" przepisów, łamanie procedur oraz stosowanie dowolnych interpretacji przy braku reakcji ze strony kontrolowanego urasta z czasem do rangi oficjalnych interpretacji, co w konsekwencji przekłada się niekorzystnie na wynik kontroli.